41 uczestników, w tym 30 z Plastyka
4 opiekunów
2 kierowców
14 dni,
11 noclegów w namiotach na 7 campingach
Przejechaliśmy 5150 km z Polski przez Niemcy, Francję północno-zachodnią i Belgię. W oczach i na zdjęciach pozostał elegancki i pełen turystów Paryż, nadmorskie krajobrazy nad Atlantykiem i Kanałem La Manche, urokliwe małe miasteczka Bretanii i Normandii, a w sercach nowe znajomości i przeżycia codziennych dni.
Szczególnie będziemy pamiętać Paryż, gdzie spędziliśmy tylko 2 dni. Mogliśmy tu obejrzeć zbiory w Muzeach d’Orsay oraz Luwr. Dużo emocji dostarczyło wejście na II poziom Wieży Eiffla i spojrzenia na Paryż z wysokości 157 metrów. Podziwialiśmy także Paryż wędrując Polami Elizejskimi i wzdłuż Sekwany, płynąc stateczkiem, będąc na Montmartre czy zwiedzając Wersal.
W słonecznej i upalnej pogodzie odsłonił swoje uroki Strasburg oraz Dolina Loary z zamkami; my zwiedzaliśmy Chambord i Chenonceaux.
Bardzo żałujemy, że nie mogliśmy wejść do ogromnej gotyckiej katedry w Strasburgu. Za to z dużym zainteresowaniem podziwialiśmy katedrę w Reims (stolica Szampanii) uznawaną za najbardziej harmonijną i klasyczną w proporcjach we Francji, często nazywaną „Katedrą Aniołów” z powodu bogatej dekoracji rzeźbiarskiej.
Najpiękniejszymi krajobrazami obdarzyła nas Francja północno-zachodnia w nadmorskiej Bretanii i Normandii. Urzekły nas klifowe wybrzeża (Różowego Granitu, Szmaragdowe, Alabastrowe ze słoniami) nad Atlantykiem i Kanałem La Manche z największymi w Europie pływami morza, o czym mogliśmy przekonać się w kilku miejscach; najbardziej w pobliżu wyspy Mont Saint Michel.
Wielu wrażeń dostarczył kilkukilometrowy spacer Wybrzeżem Różowego Granitu (miasto Perros-Guirec) oraz kąpiel w małych zatoczkach otoczonych ciekawymi formami skalnymi.
Możemy pochwalić się rozegraniem meczu piłkarskiego na atlantyckiej plaży bretońskiego półwyspu Finistere podczas odpływu. To było najdalsze miejsce dokąd dotarliśmy z Bydgoszczy.
Na tle pozostałych obszarów Francji Bretania wyróżnia się odrębnością kulturową, która widoczna jest na każdym kroku. Dodatkowymi czynnikami przyciągającymi turystów są także: wciąż żywy folklor bretoński, a także istnienie wielu zabytkowych miast o bogatej historii i dobrze zachowanych zabytkach, np. ukwiecone, o granitowej zabudowie Locronan, średniowieczne Dinan czy Saint Malo otoczone murami miejskimi. Kalwarie, małe kościółki i różnokolorowe hortensje są bardzo charakterystyczne dla tego regionu.
Duże wrażenie wywarła na nas wyspa Mont Saint Michel z opactwem i dużymi pływami morza. U stóp potężnego opactwa leży małe miasteczko otoczone murami, z wąskimi i ciasnymi uliczkami, bez możliwości poruszania się jakichkolwiek pojazdów.
Normandia, położona nad kanałem La Manche jest znana z ataku aliantów począwszy od 6 czerwca 1944 roku (D-Day). Zwiedzaliśmy systemy umocnień na Przylądku Hoc, pomniki na plaży Omaha oraz cmentarz żołnierzy amerykańskich – miejsca, których się nie zapomina.
Ponadto młodzież ciekawie i wnikliwie przygotowała wystąpienia dotyczące miejsc, zabytków, kultury, zwyczajów, potraw oraz państw, przez które przejeżdżaliśmy.
Wyprawa nie należała do łatwych ze względu na częste zmiany miejsca noclegów wynikające z bogatego programu. Pogoda początkowo upalna, potem zmienna i pochmurna. Podczas przedostatniej nocy pod namiotami opadom deszczu towarzyszył silny wiatr. Za to ranek powitał nas słoneczną pogodą zachęcającą do wędrówki klifami w Etretat oraz podziwiania kilku alabastrowych słoni.
Ponad 40 procent uczestników było po raz pierwszy na Wyprawie. Wszyscy szybko uczyli się jak działać w zespole i najlepiej przetrwać wyjazd oraz cieszyć się nim. 25 % uczestników ma spore doświadczenie turystyczne-to była ich czwarta, piąta czy szósta Wyprawa. Chłopacy bardzo angażowali się w pakowanie do autokaru większych bagaży i pojemników z żywnością, a dziewczyny na czele z Moniką i Jagodą pakowały drobny sprzęt wewnątrz autokaru. Każdemu z Was za tę pomoc bardzo dziękuję.
Starsi stażem wyprawowym uczestnicy tworzyli wspaniały klimat wyjazdu, zarówno podczas pracy, zwiedzania czy zabawy. Wyróżniam także Zuzię Franczak i Michalinę oraz Julię K. za pomoc językową.
Nawiązane nowe znajomości są cenną wartością obozu i z pewnością przetrwają przez lata. Może będą impulsem do wspólnych wędrówek i podróży w przyszłości.
Janek Kowalski, najmłodszy opiekun był nieoceniony. Janku, dziękuję za pomoc i tworzenie świetnej atmosfery.
W codziennych działaniach i trudnych chwilach (!) wspierały mnie panie Aurelia i Danuta, które były opiekunami. Za nieocenioną pomoc bardzo dziękuję.
Pogodny nastrój towarzyszył nam na basenach Tropical Islands oraz w powrotnej drodze, gdy wjechaliśmy do Polski. Poszczególne zespoły podsumowywały Wyprawę.
Panom Kierowcom z firmy Arko-Tourist bardzo dziękuję za bezpieczną, precyzyjną i szybką jazdę oraz pogodę ducha.
Serdecznie dziękuję Rodzicom, za bardzo dobre przygotowanie młodzieży do Wyprawy oraz za zaufanie, jakim mnie i opiekunów obdarzyli.
Niech nowy rok szkolny 2018/2019 zachęca uczestników Wyprawy – uczniów i studentów do poszerzania naukowych horyzontów, pielęgnowania przyjaźni oraz marzenia o następnej Wyprawie.
Bydgoszcz, 11.09.2018.
Jadwiga Szczuka