W Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej WSG po raz drugi zaprezentowana zostanie twórczość pozaszkolna uczniów bydgoskiego Plastyka. Wystawa jest rezultatem współpracy między Zespołem Szkół Plastycznych im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy a Katedrą Przemysłów Kreatywnych Wyższej Szkoły Gospodarki.

Tym razem za ekspozycję odpowiedzialny jest Bogusław Kuraś, który od kilku lat prowadzi w ZSP Pracownię Rysunku Alternatywnego „Ślad”. Najważniejsza jest swoboda wypowiedzi, pomysł i jak najszybsze zarejestrowanie go. Obojętnie czy jest to płótno, czy papier. Nazwa grupy doskonale oddaje jej ideę spontanicznej przygody ze sztuką, gdzie wszystkie estetyczne chwyty są dozwolone, a głównym przykazaniem jest absolutna plastyczna szczerość. Ślad jest tym pierwszym dotknięciem nieodkrytej jeszcze powierzchni, która już od pierwszych sekund staje się dziełem. Nie można uronić ani kropli z młodzieńczej energii, która domaga się uwolnienia. Czasem praca zaczyna się od szkicu, czasem od zdjęcia, a jeszcze innym razem od zwykłej zabawy z narzędziami. Medium jest tu szeroko rozumiany rysunek. Nie musi to być tylko węgiel czy ołówek, pojawia się też farba, sangwina, szablon, a nawet wszystkie techniki na raz. Gotowa praca może pozostać w fazie szkicu, bo jest traktowana na równi ze szkicownikiem. Może powstawać pięć minut i pięć godzin. Wszystko zależy od temperamentu oraz indywidualnych predyspozycji. Istotniejszy jest sam proces, w którym kształtuje się postawa wrażliwego obserwatora i twórcy kultury. Zepsułeś pracę? Nie przejmuj się, zrób nową! Tak budują się nie tylko umiejętności warsztatowe, niezbędny fundament twórczości, ale też charakter odporny na niepowodzenia i krytykę. Jednym słowem, młodzież wychodząca z pracowni ma już podstawowe przygotowanie do zderzenia z rzeczywistością.
Niepodważalną zasługą Bogusława Kurasia jest umiejętne prowadzenie podopiecznych. Nie musi nikogo zapraszać, bo uczniowie sami przychodzą. Wiedzą, że zostaną wysłuchani. Ich mentor jest otwarty na różne inicjatywy i koncepcje, które czasem zdają się dziwne lub nierealne.
Wystawa potrwa do 11 lutego.
Kajetan Giziński